środa, 13 czerwca 2012

Chapter 14 .

*Perspektywa Nicole*

Chwila dla siebie. Mała śpi, Niall ma wywiad czy coś tam innego, a mieszkanko całe dla mnie. Zrobiłam sobie ciepłą herbatę z sokiem malinowym i usiadłam przed laptopem. Ale dawno nie odwiedzałam Twittera. Dziecko robi swoje. Nie posiedziałam zbyt długo, bo usłyszałam trzask zamykanych drzwi wejściowych.
- Cicho, mała śpi. - powiedziałam do chłopaka, który podszedł do mnie.
- Jestem szczęściarzem. - odpowiedział.
- Czemu ?
- Mam dwie takie śliczne, kochane dwie dziewczyny przy sobie. Kocham Cię. - i pocałował mnie blondynek z zajebiście błękitnymi oczami.
- Idę robić obiad. - powiedziałam powoli wstając. - Idź do małej, bo chyba zaczyna beczeć.
- Idę. - powiedział i poszedł do pokoju obok. Kiedy przyrządziłam domowy rosołek, wpadłam na pomysł pójścia na spacer z Niallerem i Natalką. Nadal martwiłam się o moją przyjaciółkę. Czy Harry byłby taką świnią ?

*Perspektywa Victorii*

Siedziałam na kanapie tak jak przedtem. Nagle usłyszałam dźwięk zamykanych drzwi, a po chwili głos Harry'ego. Kiedy zobaczył mnie, podszedł i kucnął przy mnie.
- Co się stało ? Czemu płaczesz ? - dopytywał się.
- Na prawdę nie wiesz ? Wyobraź sobie, że przyszła do nas pewna dziewczyna. - mówiłam, a łzy same spływały po policzkach.
- Jaka dziewczyna ? Czego chciała ? 
- Szukała ciebie. A tak w ogóle wiesz, że będziesz tatą ? - spytałam ocierając łzy.
- Jesteś w ciąży ?! To super ! - ucieszył się.
- Nie, nie jestem. Ale ta dziewczyna co tu była, jest. Zdradziłeś mnie i spłodziłeś innej dziecko. No gratulacje ! - powiedziałam i poszłam na zewnątrz. Chciałam iść gdzieś, byle nie widzieć tego idioty. Jak mógł ?! Jak on mógł mi coś takiego zrobić ? i czemu tak mnie zranił ? Harry chwycił mnie za rękę, ale ja się mu wyrwałam i wyszłam. Udałam się w stronę parku, zalana łzami usiadłam na ławce. Ludzie, którzy przechodzili koło ławki, na której siedziałam, całkowicie nie zwracali na mnie uwagi. W pewnej chwili ktoś siadł koło mnie i przytulił mnie. Popatrzyłam kto to i odwzajemniłam uścisk. Był to Zayn.
- Co się stało ? - zapytał po chwili.
- Harry, on .. on .. będzie ojcem. - płakałam.
- Jesteś w ciąży ? - zdziwił się.
- Nie, on .. mnie zdradził. - rozpłakałam się. Jak to można dobić człowieka. Ponownie przytuliłam się do bruneta i słuchałam co on mówi.
- Ale on Cię kocha.. Chociaż jak leżałaś w szpitalu.. - ugryzł się w język. Ja gwałtownie podniosłam głowę.
- Co? Jak byłam w szpitalu to co .. ? - pytałam zaciekawiona.
- Głupio tak na kumpla, ale powinnaś wiedzieć, że Harry dużo imprezował. - powiedział chłopak. Chwilę później zaczął lać deszcz.
- Odwieźć Cię do domu ? - zapytał.
- Ja tam nie wracam. Wolę już, gdzieś wynająć pokój, niż tam wrócić. - powiedziałam stanowczo.
- Nie no, oszalałaś. Możesz zamieszkać ze mną. - zaproponował. Co mogę stracić ? Zgodziłam się i pojechałam do Malika. Mieszkał z Liamem i Lou w wielkim domu. Kiedy weszliśmy do kuchni zauważyłam kolorową karteczkę, na której pisało : "Jedziemy do Elenaor i Danielle. Liam & Louis. =)".
- No to cały dom jest do naszej dyspozycji. - uśmiechnął się Mulat. Zbliżał się wieczór. Chłopak zaproponował, żeby iść do klubu. Niezły pomysł, bo w kieliszkach alkoholu można zatopić swoje smutki. Nie miałam przy sobie żadnych rzeczy, ale Pan "MamPomysł" przyniósł pudełko i wręczył mi je. 
- Taki spóźniony prezent urodzinowy. - powiedział.
 - Urodziny już miałam. Spędziłam je w szpitalu. - powiedziałam po czym otworzyłam zaciekawiona co tam jest. Śliczna sukienka.
- Oh Zayn, to dla mnie ? - zapytałam.
- Nie, dla Louisa. Oczywiście, że dla Ciebie. Najlepszego ! - przytulił mnie.
- No dobra sukienkę mam, mała czarna, ale chyba trampek do tego nie założę. Będę musiała wstąpić do domu chociażby po szpilki. - powiedziałam. - albo wpadnę do Nicki i pożyczę od niej buty.
- Okej. - odpowiedział. Poszłam do pokoju się przebrać. Zeszłam na dół pokazać się Zayn'owi.
- I jak ? - zapytałam.
- Uuu.. Sexy. - poruszał brwiami i pojechaliśmy do Nicole, którą uprzedziłam naszą wizytą.

Weszliśmy do mieszkanka Horanów i przywitaliśmy się. Niall trzymał na rękach małą Natalie, która na mój widok troszeczkę się skrzywiła. Też Cię dziecko kocham! Nicki dała mi szpilki, o które prosiłam i wypytywała się o Zayna.
- Harry to zrobił. Podobno imprezował, kiedy leżałam w szpitalu. - powiedziałam teraz już bez łez, bez płaczu. Pogodziłam się z tym i chciałam to wszystko zakończyć. Nicole mówiła, że będzie wszystko dobrze, ale ja wiedziałam swoje i wiedziałam, że z Harry'm to wszystko już jest skończone. Poszłyśmy do chłopaków, ale zatrzymałyśmy się w miejscu, kiedy zobaczyliśmy Zayna, który trzymał na rękach Natalkę.
- Wymarzony tatuś. - skomentowałam ten obrazek. Ciemnooki zaśmiał się i oddał córeczkę Horanowi.
- No Zayn, jeśli chcesz takie dziecko, to wiesz .. masz tu Vicki. - zaśmiała się Nicole. Oczywiście dostała za to w ramię. Niedługo później wyszliśmy z ich mieszkania i popędziliśmy do klubu, którego wybrał znawca - Malik.
Masa tłumu, głośna muzyka i chłopak z Bradfort, który nie mógł mi pozwolić, abym podpierała ścianę. Wtedy wytańczyłam się za wszystkie czasy.
- Chodź do barku. - wpadł na pomysł. Podeszliśmy i zamówiliśmy sobie drinki. Po wypiciu ponownie poszliśmy na parkiet. Do domu wróciłam chyba nieźle najebana, bo nie pamiętam co się później działo.

Siema. Mamy już 14 rozdział. I jak ? Co przewidujecie ? Chcę przeprosić te osoby, którym akcja się nie podoba. Nie bójcie się, Vicki będzie szczęśliwa. ^^ Jeśli chcecie zobaczyć fotkę małej Natalie możecie kliknąć w zakładkę z bohaterami. Słodziak, co nie ? :)
Dziękuję za komentarze pod ostatnim rozdziałem. Mam nadzieję, że pod tym rozdziałem również dodacie swoje opinie. ? ^^

6 komentarzy:

  1. na serio jestem ciekawa co ty tu wymyślisz...*.*

    OdpowiedzUsuń
  2. No no ciekawie, ciekawie nie powiem, że nie :) Czekam na następny ;*

    http://beyourseeelf-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. No mam nadzieję, że Vicki będzie szczęśliwa!!! ;D
    Czyy... Nicole coś sugerowała z tym dzieckiem? xD hahah ;D
    Jestem ciekawa, co wydarzy się dalej ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebiście ^^ Tylko mam nadzieje, że Harry jej nie zdradził, a ta dziewczyna kłamała. Co do Natalie to jest słodka <3 Kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz .. :*
      Następny postaram się dodać w poniedziałek.

      Usuń
  5. Mam nadzieje, że ta dziewczyna to ylko jakaś fanka, czy coś.

    Zapraszam do mnie!
    http://it-s-gotta-be-you.blogspot.com/2012/06/bohaterowie.html

    OdpowiedzUsuń