Imagine . ♥

Louis 1 .

Wieczór. Siedzisz na balkonie swojego pokoju i patrzysz w gwieździste niebo. Myślisz o swoim przyjacielu Louis'ie, którego znasz od czasów piaskownicy. Nie widziałaś go już długo, bo zyskał sławę i nieustannie koncertuje. Następnego dnia wstajesz i zbierasz się do szkoły. Po ośmiu lekcjach wychodzisz przed budynek szkoły. Stajesz jak wryta, kiedy przy bramie zauważasz dawnego przyjaciela.
- Louis! - krzyczysz i podbiegasz do chłopaka.
- [T.I] tęskniłem ! - przytulacie się i wracacie razem do domu. Zadajesz masę pytań, a on na wszystkie odpowiada. Kiedy stoicie przed jego domem chłopak zaprasza cię do środka. Nie jesteś w stanie odmówić więc się zgadzasz. Idziecie do jego ogródka i siadacie w piaskownicy, która budzi u ciebie wiele miłych wspomnień. Rozmawiacie i śmiejecie się parę dobrych godzin. Robi się coraz później. Chcesz iść już do domu, ale chłopak nie daje za wygraną i chce nadrobić czas, który spędził z chłopakami w trasie. Zaprasza cię na spacer po parku. Kiedy spacerujecie alejami chłopak przystaje koło fontanny i mocno Cię przytula.
L : Tak mi tego brakowało.
Ty nie odpowiadasz, ale odwzajemniasz uścisk. Dopiero w tej chwili rozumiesz, że ta przyjaźń z dzieciństwa zamieniła się w coś więcej. Serce bije ci coraz mocniej i pojawiają się motylki w brzuchu. Louis patrzy w twoje oczy i powolnym ruchem przybliża swoją twarz do twojej. Wasze usta łączą się w delikatnym pocałunku. Po chwili Lou chwyta Cię za rękę i biegniecie przed siebie.
L : Kocham [T.I] ! Od zawsze ją kocham ! - krzyczał na całe gardło. Wróciliście do domu już jako para, której w przyszłości urodził się mały Tommy Tomlinson.

Harry 2 .


Idziesz przez długi korytarz w hotelu. Masz zamiar odwiedzić swoją kuzynkę, która przyjechała do Londynu na wakacje. Udajesz się pod wskazany adres i numer pokoju. Chciałaś zapukać, ale w pewnej chwili zostajesz przewrócona. Nie wiesz co się stało, ale domyślasz się po głosie, że potrącił Cię chłopak. Pomaga Ci wstać oraz Cię przeprasza.
H : Przepraszam, że Cię przewróciłem. Dasz się namówić na kolację w ramach przeprosin ?
T : Jasne.
H : Wpadnę po Ciebie o 19.00. - powiedział chłopak, który ma na imię Harry. Podałaś mu swój adres i poszliście każdy w swoją stronę. Kiedy byłaś już u kuzynki zadawałaś jej masę pytań dotyczących jej przystojnego sąsiada.
T.K : Harry ? Poznałaś się z Harry'm Styles'em z zespołu One Direction ?
T : Nie wiedziałam, że jest w jakimś zespole. Wpadł na mnie no to zaprosił mnie na "przeprosinową" kolację. Twoja kuzynka była zszokowana, bo była fanką tego boysband'u. Wysłała Cię do domu, abyś przygotowała się na randkę. Kiedy stroiłaś się na to spotkanie jak na złość nie mogłaś znaleźć niczego odpowiedniego. W końcu jednak wybrałaś ciemnoniebieską sukienkę i czarne buty na obcasie. Rozczesujesz włosy, a końcówki lekko kręcisz. Masz nałożony delikatny makijaż. O 19.00 przyjechał Harry i pojechaliście do restauracji w centrum Londynu. Świetnie się bawicie. Czujesz jakbyście się znali od dawna. Dowiadujesz się o nim wiele rzeczy. Po kolacji chłopak zaprasza Cię na spacer. Ulegasz jego prośbą. Idziecie wąskimi uliczkami paku. Wokół panuje romantyczna atmosfera. Wiele obściskujących się par nie zwraca na was najmniejszej uwagi. Siadacie na ławce i rozmawiacie.
T : Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia ?
H : Nie wierzyłem, ale Cię poznałem i zmieniam zdanie.
Po tych słowach wasza rozmowa zostaje przypieczętowana czułym, a zarazem delikatnym i subtelnym pocałunkiem.

3. Zayn


Siedzicie na kanapie wtuleni w siebie. Czujesz się taka bezpieczna przy brunecie. Pomimo iż zdarzają się pomiędzy wami sprzeczki, konflikty nadal jesteście razem. Darzycie tą drugą osobę uczuciem gorącym, którego nie jest w stanie nikt i nic przerwać.
Parę miesięcy później ...
Idziesz z przyjaciółką ulicami cudnego miasta - Londynu. Wybrałyście się na zakupy, gdyż zbliżał się wielki bal, na który miałaś iść z Zayn'em. Przechodzicie koło miejsca, w którym pierwszy raz pocałowałaś się z Malikiem. Była to ławka, na której całowało się dwoje ludzi przypominających ciebie i Mulata. Spojrzałaś na nich jeszcze raz i zamarłaś. Ten chłopak to był ten sam, który parę miesięcy wcześniej robił dokładnie to samo z tobą co teraz. Podeszłaś do niego. Chciałaś wykrzyczeć w jego twarz te słowa, które cisnęły Ci się na język.
- O [T.I]. - powiedział obojętnie Malik. - Poznaj Perrie.
- W dupie. Jak mogłeś mi to zrobić ? Wiesz ile przeszłam po zdradzie Jessie'go. Obiecywałeś mi, że nie zrobisz nigdy takiego świństwa. Wielkie słowo "Dziękuję dupku". - powiedziałaś i obróciłaś się na pięcie. Chłopak został na tej ławce, a ty wraz z przyjaciółką poszłaś do domu. Łzy płynęły strumieniami, bo ktoś kogo na prawdę kochałaś zranił cię. Nie wiedziałaś co masz ze sobą zrobić. Poszłaś na spacer. W pewnym momencie poczułaś ból i widziałaś białe światło.
Obudziłaś się w szpitalu. Przy tobie był Malik, który trzymał Cię za rękę.
- [T.I] wybacz mi. - powiedział, a jego oczy z każdą chwilą stawały się coraz bardziej "mokre".
- Zayn, ja nie umiem .. - powiedziałaś cicho, a w pokoju zabrzmiał ciągły dźwięk.

4. Niall


Jesteś mieszkanką Londynu. Przyjaźnisz się z Niall'em od czasów piaskownicy. Pomimo iż niebieskooki stał się sławny wasza przyjaźń przetrwała. Jesteś stylistką chłopaków z One Direction, więc praktycznie spędzasz cały czas w towarzystwie chłopaków.
Poszliście całą szóstką do Nando's. Kończycie jeść swoje zamówienia. Harry i Zayn wychodzą, bo chcą sprawdzić pobliskie londyńskie cluby. Zostaje więc wasza czwórka. Śmiejecie się aż w końcu wychodzicie i idziecie na spacer do parku. Po chwili Liam dostaje smsa i szturcha Lou. Sms był od Danielle, że przyjechała wraz z Elenaor. Zostajesz więc sama z blondynkiem. Spacerujecie wspominając czasy dzieciństwa w Irlandii. Siadacie na ławce. W pewnej chwili zapada cisza. Patrzysz na Horana, który wgapia się w twoje oczy. Po chwili zbliżacie swoje usta i łączycie w subtelnym pocałunku.
T : Ja .. przepraszam.
N : Nie przepraszaj. Chcę Ci coś powiedzieć.
T : Słucham Cię ?
N : Pamiętasz jak się poznaliśmy ?
T : Tak. Siedziałeś wtedy w piaskownicy z lodem w ręku. Miałeś wtedy 7 lat.
N : Od tamtego dnia wiedziałem, że będziesz moją najlepszą przyjaciółką, ale ja czuję coś do Ciebie więcej.
T : Niall .. ja ..
N : Wiem, nie chcę zepsuć tylu lat przyjaźni.
T : Nie dałeś mi dokończyć. Ja czuję do Ciebie to samo. - powiedziałaś i pocałowałaś blondynka. Nagle zaczął padać deszcz oboje stanęliście na pomoście i spojrzeliście na taflę wody zakłócaną przez krople deszczu. Na tym mostku pocałowaliście się namiętnie i wróciliście przemoczeni do domu.

 

Poszukuję osoby, która pisałaby imaginy na tym blogu, dokładnie w tej zakładce . :) Jeśli jest ktoś chętny .. proszę o kontakt na Twitterze (@USmile0927) lub na GG (42730475).

7 komentarzy:

  1. No normalnie zatkało mnie.
    To jest to. To jest po prostu coś fantastycznego. Fajny pomysł i oczywiście masz do tego talent. Czekam na Harrego;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję .. ♥ Oczywiście Harry będzie następny w kolejce . < 33

      Usuń
  2. Ooo.. Mały Tommy Tomlinson:))
    Świetny :))
    http://lying-naked-on-the-floor.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba są świetne :* Powtarzam ci kolejny raz, że masz talent ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. Uu... Nie no, zajebiste! Do tego także masz talenta!

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietne imaginy... Masz talent czekam na kolejne
    @xxmonicaxx100

    OdpowiedzUsuń
  6. genialne! ♥ ten z Zaynem taki smutny .. :c aż mi się oczy zaszkliły :c xx

    OdpowiedzUsuń